23 lutego 2024
Wyobraźcie sobie, że Kasia i Grzegorz mieli wszystko idealnie rozplanowane…piękna dekoracja, ceremonia na dworze…idealne warunki na ślub w plenerze pełnym rustykalnych akcentów gdyby nie…burza. Dosłownie na 1h przed samą ceremonią się rozpogodziło i trzeba było wszystko przenosić z miejsca na miejsce. Koniec końców wszystko udało się tak jak być powinno. Skromna ceremonia w gronie najbliższych to fantastyczny pomysł, a sami goście podczas wesela prawie roznieśli namiot swoją energią. Sesję ślubną zrobiliśmy w palmiarni pod Berlinem
Brak produktów w koszyku.